W ostatnim czasie wielu z nas bardzo trudno jest myśleć i rozmawiać o czymś innym, niż sytuacja epidemiologiczna i rozprzestrzeniający się koronawirus. Z informacjami o tym nowym zagrożeniu
i jego ofiarach stykamy się wszędzie – w telewizji, Internecie, komunikatach w sklepach i urzędach, codziennych rozmowach z bliskimi. Wirus zmienił naszą codzienność – dzieciaki i młodzież nie chodzą do szkoły; część dorosłych pracuje zdalnie, a część nadal wychodzi do pracy i musi zachować szczególną ostrożność, aby zadbać o zdrowie swoje i swoich najbliższych.
Zarówno dorośli, młodzież jak i dzieci są w nowej, niełatwej sytuacji i mogą w różny sposób sobie
z nią radzić/ albo właśnie nie radzić sobie z nią zupełnie. Naturalnym jest, że całej tej sytuacji towarzyszy lęk, niepewność, zagubienie, ale też strach i poczucie chaosu. Niektórzy mogą złościć się, nie dowierzać w to, co się dzieje. Wiele młodych osób, z którymi jako pracownicy PCWE pozostajemy w kontakcie, mówi też o tęsknocie za bliskimi – dziadkami, przyjaciółmi, sympatiami. Choć te nieprzyjemne emocje zdają się dominować w obecnej sytuacji, to niektórzy mogą czuć także zaciekawienie czy nawet radość z wolnego czasu, przerwy szkolnej. Ważne jest aby podkreślić, że wszystkie te emocje są właściwie, adekwatne i naturalne.
Trudną, ale bardzo ważną rolą dorosłych, którzy opiekują się w tym czasie dziećmi i młodzieżą, jest kontenerowanie, czyli przyjmowanie tych emocji – bez względu na to, jakie one są. Nawet najsilniejsze odczucia i lęki, kiedy są wypowiedziane, omówione i kiedy dzieli się je z kimś bliskim, zazwyczaj mają szansę osłabnąć. Jako dorośli mamy za zadanie towarzyszyć dziecku, wspierać
go i tłumaczyć, co się dzieje. Psychologowie są zgodni, że ważne jest zachowanie ”zdrowej równowagi” – to znaczy nie straszyć dziecka, nie przesadzać i nie obarczać go nadmiarem informacji, ale też nie udawać, że nic się nie dzieje. Przekazujmy dzieciom te informacje, które są dla niego istotne – w szczególności to, jak może dbać o siebie oraz jak my-dorośli, troszczymy się o jego bezpieczeństwo. Rodzicom i opiekunom młodszych dzieci polecamy prostą publikację, która poważnie, ale też niestrasząco opowiada o koronawirusie, a dostępna jest tutaj:
Pamiętajmy, że część młodych osób chętnie i z własnej inicjatywy dzieli się tym, co przeżywa. Wielu jednak skrywa swoje odczucia, bo nie wie, jak o nich mówić, albo nie chce martwić rodziców czy „dokładać” im problemów. Z tego powodu bardzo ważne jest, aby – po prostu – pytać, jak nasze dziecko czy nastolatek się czuje, omawiać, co wydarzyło się u niego danego dnia i jak to na niego wpłynęło, zachęcać do dzielenia się swoimi przemyśleniami.
Wszystkich rodziców, którzy potrzebują wsparcia czy konsultacji, chcą omówić swoje działania lub zastanowić się, jak jeszcze mogą wesprzeć swoje dziecko, zachęcamy do kontaktu z psychologami PCWE, którzy dyżurują pod adresem mailowym .